Spódnice w kulki i paski dla Dziewczynek znad morza

 

Nasze Dziewczynki, mają Dziadków w Rewie :)

Jak Rewa, to morze :)

Jak morze, to marynarskie wzory :)

no i nasze ukochane kulki....

 

 

kuzynki z przypadku, przyjaciółki z wyboru....

 

 

róż też musi być...

 

 

kiecki uszyjemy w każdym rozmiarze, nawet dla mamy :)

 

 

 

 

 

spódnice uszyte są z bawełny, w sam raz na lato :)

Powrót do przeszłości, czyli dlaczego SIOSTRY SZYJĄ?

WITAJCIE

W naszej rodzinie babki szyły od zawsze....
Prababcia Józia jako jedyna uczyła się szyć... Kiedyś nie chodziło się na kursy czy do szkoły, babcia Józia chodziła do KRAWCOWEJ!
Babcia Basia, nasza Barbórka :) szyła i sprzedawała tkaniny w "domu handlowym". Barbórka malutka jest jak Calineczka, a przerzucała bele z materiałami niczym Pudzian :D

Babcia Wanda, największa dama w rodzinie kocha piękne ubrania. Pracowała całe życie w Próchniku. Bo nasza rodzina pochodzi z Poddębic, niedaleko Łodzi. Tam nie ma wyjścia, tam trzeba "dobrze żyć" z tkaninami :)  


Poczynania Naszej Mamy pokazywałyśmy, pokazujemy i pokazywać będziemy!!! To Nasza Mama zaraziła nas szyciem... Można powiedzieć, że szycie wyssałyśmy z mlekiem matki :)
Mama szyła nam kurtki, sukienki, stroje na bale. Teraz mówi, że my szyjemy lepiej od Niej

A wracając do Babci Józi.... to jej Mama też szyła! Ostatnio Barbórka opowiadała jak szła z siostrą do szkoły i wszyscy podziwiali ich fartuszki, które..... uszyła im babcia :)

Nasze Dziewczynki też już pokochały szycie, szyją z nami i noszą nasze ubrania